Nisko, 2006-11-18
DZIECI NADPOBUDLIWE PSYCHORUCHOWO
ADHD – bardzo modny ostatnio termin, którym określa się zespół zaburzeń uwagi i nadruchliwości (ATTENTION DEFICIT HIPERACTIVITY DISORDER). Obok niego, nieco rzadziej mówi się o ADD (ATTENTION DEFICIT DISORDER), który polega na dużej impulsywności i zaburzeniu uwagi, ale nie towarzyszy mu nadruchliwość. Zaburzenia tego typu diagnozowano u dzieci od lat również w Polsce, nazywając je nadpobudliwością psychoruchową. Szeroko na ten temat już ponad 30 lat temu pisała Hanna Nartowska i jej opracowanie wydaje się ciągle bardzo dokładnym ujęciem problemu, pozostaje więc aktualne.
W jej ujęciu nadpobudliwość przejawia się w postaci wzmożonego pobudzenia ruchowego, w nadmiernej reaktywności emocjonalnej oraz w specyficznych zaburzeniach funkcji poznawczych, głównie w postaci zaburzeń uwagi.
W zabawach dzieci nadpobudliwych przeważa element ruchowy. Nadpobudliwość przejawia się również w szeregu drobnych ruchów jak np. manipulowanie przedmiotami, szarpanie za włosy, ogryzanie paznokci itp. - szczególnie w sytuacji, kiedy dziecko jest zmuszone do spokojnego siedzenia.
U dzieci nadpobudliwych wzmożona pobudliwość emocjonalna przejawia się w postaci wybuchów złości, impulsywnego działania, łatwego obrażania się, płaczliwości. Reakcjom tym towarzyszy nasilona aktywność ruchowa, skłonność do bijatyk, dokuczliwość, niezdyscyplinowanie wobec dorosłych, niechęć do podporządkowania się kolegom. Dzieci te są niewytrwałe w zabawie i w pracy, niecierpliwe, nie znoszą oczekiwania. Charakteryzuje je duża labilność (zmienność) nastrojów: łatwo przechodzą od radosnego podniecenia do smutku i gniewliwości. Infantylizm uczuciowy przejawia się m.in. w stawianiu oporu niespodziewanego i niezrozumiałego często dla otoczenia przy jednocześnie dużej sugestywności( łatwości bezkrytycznego ulegania różnym wpływom). Występuje też mała odporność na sytuacje trudne, łatwe zniechęcanie się, tracenie zapału, działanie w sposób niezorganizowany, porzucanie rozpoczętego zadania. Obserwuje się wahania mobilizacji i koncentracji w pracy – dzieci te nazywa się niestałymi.
Nadpobudliwość w działalności umysłowej występuje jako wzmożony odruch orientacyjny: dziecko kieruje uwagę na każdy niemal bodziec płynący z otoczenia. Brak selektywności w kierowaniu uwagą oraz trudność w koncentrowaniu jej na określonym przedmiocie lub czynności skutkuje zapominaniem, roztargnieniem, chaotycznością. Nowa sytuacja angażuje zainteresowanie dziecka odrywając je od dotychczasowego działania, które zostawia niedokończone, lub wykonuje „byle zbyć”. Skupienie się na zadaniu, wytrwanie przy nim aż do końca wymaga tak dużego wysiłku, że bardzo szybko dochodzi u dzieci nadpobudliwych do zmęczenia. Uczeń taki często nie potrafi skupić się na szczegółach i popełnia proste błędy w zadaniach szkolnych. Często nie słucha, gdy się do niego mówi, gubi materiały i przybory potrzebne do wykonania zadań, unika wydłużonego wysiłku umysłowego(np. prac domowych), zapomina o różnych elementach codziennych czynności.
Impulsywność nadpobudliwca przejawia się w wykrzykiwaniu odpowiedzi, zanim pytanie zostanie dokończone, w nieumiejętności czekania na swoją kolej, w częstym przerywaniu lub przeszkadzaniu innym(wtrącanie się do rozmów i zabaw).
Możliwości intelektualne, poziom myślenia, rozumowanie, pamięć, nie odbiegają u większości dzieci nadpobudliwych od norm wiekowych, pomimo to jednak wypadają one zwykle w wynikach badań psychologicznych i osiągnięciach szkolnych poniżej rzeczywistych możliwości.
Wzmożona pobudliwość emocjonalna, nadmierna ruchliwość oraz wzmożenie odruchu orientacyjnego mogą występować z różnym nasileniem i w różnych powiązaniach.
U niektórych dominującym objawem jest nadruchliwość zawężona do drobnych ruchów manipulacyjnych w obrębie własnego ciała. Dzieci te charakteryzują się nasiloną emocjonalnością; w sytuacjach nowych, niespodziewanych, obciążonych elementami uczuciowymi wzrasta ich niepokój ruchowy. Czasami pobudzenie emocjonalne powoduje obniżenie aktywności (postawa wycofująca się).
Dzieci, u których dominuje nadpobudliwość emocjonalna charakteryzują się gwałtownymi i silnymi reakcjami uczuciowymi; są kłótliwe, łatwo się obrażają, popadają w konflikty z rówieśnikami i dorosłymi, są płaczliwe lub wpadają w złość, przy czym najczęściej reakcja jest niewspółmierna do przyczyny. Nadmierną ruchliwość, ekspansywną lub zawężoną, przejawiają wyłącznie wtedy, gdy są pobudzone emocjonalnie. Bywają długie okresy, gdy zachowują się spokojnie, ale wystarczy drobny nawet fakt pobudzający je emocjonalnie, aby całe ich zachowanie uległo zmianie. Łatwo popadają w konflikty z innymi dziećmi, gdyż w życiu grupowym i zabawach bardzo często powstają sytuacje emocjonalnie nieobojętne. W spokojnych warunkach domowych może tylko od czasu do czasu dochodzić do spięć i wybuchów.
Spotykamy też dzieci, u których dominującym objawem jest ogólna nadmierna aktywność ruchowa, bardzo duża ekspansywność działania, nie ma niepokoju ruchowego w postaci drobnych ruchów manipulacyjnych. Pobudzenie emocjonalne jest mniej nasilone, krótkotrwałe i w niewielkim stopniu wpływa dezorganizująco na działania dziecka. Dzieci te są zawsze czynne, chętne do pomocy, do każdego działania, ale chaotyczne, nieporządne, ulegające bardzo łatwo różnym zewnętrznym wpływom zmieniającym kierunek zainteresowania.
Dzieci, u których obserwujemy ogólne nadmierne pobudzenie przejawiające się we wszystkich zakresach są też najbardziej uciążliwe, sprawiają najpoważniejsze problemy wychowawcze.
W działalności dziecka nadpobudliwego brak równowagi pomiędzy funkcjami ruchowymi, poznawczymi i emocjami prowadzi często do nieukończenia prac, nierównomiernego tempa pracy i zmiennych jej wyników. Dzieci te wykonują jedno i to samo zadanie raz dobrze, a raz źle, potrafią dość długo zajmować się jakąś zabawą lub ciągle zmieniają zajęcie. Zainteresowania ich są na ogół nietrwałe, ale często bardzo intensywne-jest to tzw. słomiany ogień.
Oprócz typowych dla nadpobudliwości objawów spotykamy też zaburzenia, które występują nie tylko w omawianym zespole. Stwierdza się je u pewnej części dzieci nadpobudliwych.
Ad. a) Fragmentaryczny deficyt w zakresie spostrzegania wzrokowego przejawia się w postaci trudności różnicowania, a często i zapamiętywania kształtów i układów przestrzennych. W początkach nauki czytania i pisania mogą mieć trudności w zapamiętywaniu kształtów liter, mylą litery podobne (m-n, p-b-d, u-w).
Ad. b) Deficyt słuchowy: trudności w subtelnym różnicowaniu, naśladowaniu i zapamiętywaniu zespołów dźwiękowych lub dźwięków pojedynczych. Częste opóźnienia rozwoju mowy, ubogi słownik. Dzieci te niezbyt chętnie słuchają czytania lub opowiadania, szybko się nużą. Mają trudności z przyswajaniem sobie wierszyków i piosenek, wykazują brak poczucia rytmu. Trudności z czytaniem i pisaniem: prawidłowo rozpoznając pojedyncze litery, nie umieją ich złożyć w całe słowa. Największe trudności mają w pisaniu ze słuchu – nie nadążając w przeprowadzeniu analizy dźwiękowej często całkowicie zniekształcają słowa. Często mylą przy pisaniu i czytaniu głoski podobne dźwiękowo jak d-t, p-b, g-k.
Ad. c) Częsta niezręczność ruchowa polegająca na braku precyzji ruchów rąk oraz złej koordynacji ruchów całego ciała. Rysunki są często niestaranne, brudne, niedokończone. Codzienne czynności wykonują wolno lub bardzo niedokładnie, niszczą i psują zabawki. W szkole występują kłopoty z pisaniem: pismo jest nieporządne, litery niekształtne, nie wykończone(brakuje ogonków, kropek, kresek itp.).Na zajęciach technicznych mają bardzo dobre pomysły i projekty, ale szwankuje wykonanie – jest nieprecyzyjne, niedokładne. W badaniach stwierdzono, że pismo dzieci bez nadpobudliwości przejawiających wyraźne zaburzenia sprawności ruchowej rąk było lepsze niż pismo dzieci nadpobudliwych nie przejawiających tego typu zaburzeń. U dzieci nadpobudliwych zaobserwowano duże wahania w poziomie graficznym pisma – w tym samym zeszycie jedna lekcja jest zapisana ładnie, inna niemal nieczytelnie.
JAK WYCHOWAĆ DZIECKO NADPOBUDLIWE?
Dzieci nadpobudliwe są dziećmi trudnymi, wymagającymi większego wkładu pracy, większej cierpliwości, bardziej przemyślanego, konsekwentnego działania dla osiągnięcia pozytywnych rezultatów wychowawczych.
Wydanie polecenia czy prośba skierowana do dziecka zrównoważonego zwykle wywołuje pożądany rezultat, a dla nadpobudliwego jest bodźcem niewystarczającym. Trzeba pamiętać, że polecenie kierowane do takiego dziecka jest jednym z całej masy bodźców, jakie do dziecka docierają, wśród których nie umie ono dokonać eliminacji – trzeba mu w tym pomóc, zamiast zarzucać go nową falą bodźców w postaci napomnień, pretensji, krzyku czy kar.
Jeżeli istnieje konieczność przerwania zabawy, nie należy tego czynić nagle,
zbyt energicznie i hałaśliwie, raczej stopniowo skierować uwagę dziecka na nową sytuację.
Okresy skupienia są u dziecka nadpobudliwego bardzo cenne i mają znaczenie terapeutyczne.
U dzieci, u których nadmierna ruchliwość jest cechą dominującą musimy dbać o to, aby pozwolić na zaspokojenie potrzeby ruchu w odpowiedniej formie, z drugiej zaś strony należy „trenować” dziecko w zajęciach i czynnościach wymagających spokoju i skupienia.
Opiekunowie i rodzice dzieci nadpobudliwych powinni działać przy nich flegmatycznie, powoli i spokojnie.
*Dziecko nadpobudliwe powinno bardzo regularnie chodzić spać.
*Cel, do którego ma prowadzić działanie dziecka nie może być zbyt odległy, bo dziecko może zapomnieć, co miało zrobić.
*Bardzo ważne jest konsekwentne przyzwyczajanie i wdrażanie dziecka do finalizowani każdego przedsięwzięcia.
*Stała kontrola i przypominanie o zobowiązaniach. Prawidłowe nawyki u tych dzieci wytwarzają się trudniej i są mniej trwałe.
* Uczenie kontrolowania i opanowywania reakcji emocjonalnych poprzez nakłanianie do refleksji, zrozumienia sytuacji, krytycznej oceny postępowania bez wywoływania poczucia winy, lęku lub niepewności, które mogą dodatkowo zaburzyć równowagę emocjonalną dziecka.
* Konieczna równowaga i opanowanie osób wychowujących dzieci nadpobudliwe dla ograniczenia bodźców emocjonalnych.
* W sytuacjach trudnych, choćby nieznacznie przekraczających aktualne możliwości dziecka, jego stan pobudzenia wzmaga się, a działanie staje się chaotyczne . Wymaga ono wtedy podparcia, a nawet pomocy w przezwyciężeniu trudności tak, aby zadanie zostało doprowadzone do końca przy zachowaniu względnej równowagi emocjonalnej. Pomoc w przekroczeniu progu trudności przyniesie mniej szkody niż stan pobudzenia emocjonalnego wywołany przez niepowodzenie i wszystkie jego konsekwencje.
* Dzieci nadpobudliwe są bardzo wrażliwe na stosunek do nich. Nadmierna krytyka, pokpiwanie, żartowanie(choćby niewinne) często staja się przyczyną zaburzenia ich równowagi emocjonalnej. Dlatego łatwo obrażają się, są kłótliwe, popadają w konflikty z kolegami. Wszelkie dyskusje, rozmowy o znaczeniu wychowawczym muszą odbywać się w atmosferze spokoju i rzeczowości, gdy minie napięcie i podniecenie emocjonalne i gdy dziecko będzie w stanie względnie obiektywnie ocenić sytuację.
* W momencie napięć emocjonalnych u dzieci nadpobudliwych dochodzi często do reakcji uporu. Kiedy dorośli próbują go przełamać, rozpoczyna się walka bardzo wyczerpująca psychicznie dla obu stron i chodzi już tylko o to, kto pierwszy się złamie. Jest to niedopuszczalne w przypadku takiego dziecka.
* Nadpobudliwość jest wyrazem zmniejszonej odporności i nadwrażliwości układu nerwowego. Dlatego też wszelkie drastyczne środki wychowawcze jak kary fizyczne, izolacja pod zamknięciem, krzyki i awantury, długotrwałe dyskusje i walki tylko sprawę pogarszają. Mogą prowadzić do pojawienia się lub nasilenia objawów nerwicowych takich jak lęki nocne, moczenie, natręctwa lub utrwalają reakcje obronne w postaci aroganckiej postawy, agresji, kłamstwa.
W okresie dojrzewania może występować nasilona pobudliwość emocjonalna, poczucie dorosłości, dążenie do stanowienia o sobie przy małej odpowiedzialności charakterystycznej dla dzieci nadpobudliwych, nad którymi praca wychowawcza w poprzednich okresach była niewystarczająca lub niewłaściwa.
JAK POMÓC W NAUCE DZIECKU NADPOBUDLIWEMU?
W przypadku dzieci z fragmentarycznymi zaburzeniami rozwojowymi - z jednej strony nadpobudliwość psychoruchowa wpływa dezorganizująco na pracę dziecka (trudność w koncentracji uwagi, chaotyczność, brak precyzji itp.), z drugiej – wywołuje niewłaściwe postawy rodziców. Dziecko samo nie jest zdolne do zorganizowania sobie pracy i wytrwania przy niej, a pomoc ze strony rodziców bywa niedostateczna lub niewłaściwa. Rodzice i nauczyciele są skłonni uważać, że przyczyną niepowodzeń jest zachowanie dziecka lub jego niechęć do pracy, a nie obiektywne trudności. Wykrycie prawdziwej przyczyny trudności powinno nastąpić najpóźniej w klasie drugiej. Niewystarczające jest wtedy organizowanie i kontrolowanie pracy dziecka, lecz należy zastosować dodatkowe ćwiczenia usprawniające funkcje zaburzonych analizatorów.
U dzieci nadpobudliwych, nawet przy niewielkich lub pojedynczych deficytach fragmentarycznych, wpływ ich na naukę czytania i pisania staje się niewspółmierny do ich nasilenia.
Nieodzownym warunkiem powodzenia jest zrozumienie, że dziecko nadpobudliwe nie jest dzieckiem złym, nieznośnym, lecz dzieckiem, które samo ma trudności w kierowaniu swoim postępowaniem i w przystosowaniu do wymagań rodziny i szkoły. ZROZUMIENIE TEGO FAKTU NARZUCA KONIECZNOŚĆ POMOCY, NIE REPRESJI
I KARANIA.
Wychowanie dziecka nadpobudliwego to zarówno stwarzanie konsekwentnego systemu wymagań i uprawnień, jak również odpowiednia atmosfera, w której dziecko czuje się niezagrożone, aprobowane, otoczone przyjaźnią i miłością. Zapewnia mu to ogólną równowagę psychiczną i chroni przed niepotrzebnymi, negatywnymi bodźcami emocjonalnymi.
Przygotowując to opracowanie oparłam się głównie na książce Hanny Nartowskiej pt. „Wychowanie dziecka nadpobudliwego” wydanej w Warszawie w 1986 roku. Skorzystałam również z pozycji Fintan J. O’Regan „Jak pracować z dziećmi o specjalnych potrzebach edukacyjnych”. Ciekawe opracowanie tego tematu znajduje się również w kwartalniku „Psychologia w Szkole” nr 1/2004. W kilku kolejnych artykułach wypowiadają się lekarz psychiatra, psycholog, nauczyciel mający w klasie dziecko nadpobudliwe, matka dziecka z ADHD. Chętnie podzielę się również z zainteresowanymi materiałami Kampanii Społecznej na temat ADHD, które dostałam po szkoleniu prowadzonym pod takim hasłem. Materiały te obejmują m.in. bardzo ciekawą wypowiedź młodego człowieka, któremu ADHD zniszczyło dzieciństwo i wczesną młodość. Jego świadectwo jest wstrząsające, ale budzi nadzieję, ponieważ obecnie ten młody mężczyzna „odrabia zaległości” jak sam to nazwał i stara się pomóc dzieciom dotkniętym nadpobudliwością, żeby nie spotkał ich los podobnie tragiczny jak jego samego. Warto przeczytać! Polecam.
Małgorzata Kwiecińska
Psycholog szkolny